Madera – część 2- porady praktyczne i ciekawostki

Cześć i czołem !

Postanowiliśmy spisać tutaj WSZYSTKO co nam przyjdzie do głowy, a co może być przydatne w planowaniu tripu po Maderze, jak najlepszym jej poznaniu, zrozumieniu jej magii i przygotowaniu się do tej podróży 🙂 plus – kilka ciekawostek, które zapamiętaliśmy.

  1. Pamiętajcie o tym, że na Maderze  są aż 33 mikroklimaty i pogoda może się zmieniać z minuty na minutę. My w aucie woziliśmy ze sobą kurtki, parasolki, ale także krótkie spodenki i często musieliśmy przebierać się kilka razy dziennie, żeby dobrze się czuć. Wiele zależy od tego, na której części wyspy jesteście. W grudniu temperatura waha się między 16-21 st., więc idealnie do aktywnego zwiedzania.
  2. Madera jest dość małą wyspą, dlatego wyjątkowo zdecydowaliśmy się mieszkać w jednym miejscu i mieć po prostu bazę wypadową- zdecydowanie polecamy ten sposób.
  3. Na Maderze zdecydowanie najlepszym środkiem transportu jest auto- jeżeli chcecie dużo zobaczyć, to właściwie jedyny sposób 🙂 Wynajęcie auta na Maderze nie jest dużym kosztem. Warto jednak dokupić ubezpieczenie, ponieważ poruszając się wzdłuż klifów, zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że coś na nas spadnie…Od razu uprzedzam, że jazda autem na Maderze nie należy do najłatwiejszych- wąskie uliczki, ostre podjazdy itp.
  4. Co zjeść na Maderze?? – Espada(ryba pałasz- najbardziej popularna wersja podawana jest z bananem- ,,Espada com banana”), Espetada(szaszłyk z mięsa wołowego- marynowany w occie winnym i przyprawach), stek z tuńczyka, sardynki, bolo do caco(tradycyjny chlebek, który często zapiekany jest np. z chorizo), bolo de mel(podobne do naszego piernika, tylko z dodatkiem daktyli), lapas( skałoczepy- my nie próbowaliśmy),przysmaki z kasztanów.
  5. W Funchal znajduje się bardzo popularny targ- Mercado dos Lavradores, gdzie owoce wyglądają obłędnie, ale ceny są zabójcze !!!Warto tam iść tylko w piątek i w sobotę- wtedy ceny spadają, ponieważ miejscowi robią tam zakupy.                                                                                                                                                   
  6. Wino Madeira!!! Koniecznie trzeba spróbować na miejscu, nigdzie nie smakuje lepiej.
  7. Info dla kawoszy – Jeżeli pójdziecie do jakiejkolwiek kawiarni i zamówicie capuccino, dostaniecie bardzo słodką ,,kawę”, polaną bitą śmietaną- coś strasznego ! Będąc na Madarze, musicie się posługiwać ich nazewnictwem- BICA(espresso), CAFE PINGADO( mała kawa z odrobiną mleka), CHINESSA(latte), GAROTO ( mała mleczna).
  8. Trzeba spróbować -,,BRISA marakuja”, przypomina naszą lemoniadę, pychota ! Był to pierwszy napój na świecie wytwarzany na bazie czystego soku z marakui i faktycznie wciąż w napoju pływają ,,farfocle” 🙂
  9. Drinki- koniecznie – NIKITA ( mleczny drink z lodami waniliowymi na bazie wina) oraz PONCHA ( ale tego na pewno nie przegapicie 🙂 Pamiętajcie jednak, że ta kupiona w butelkach w supermarkecie nie spakuje tak dobrze jak ta przygotowana na świeżo- jest to mix rumu, miodu oraz soku z cytryny, ewentualnie pomarańczy, czy marakui właśnie.
  10. Czym jest Levada? Levady powstały, bo musiały…Północ wyspy jest zazwyczaj bardzo deszczowa, natomiast południe- suche. Z tego względu, stworzono swego rodzaju rynny, które miały transportować wodę z północy na południe, aby na całej wyspie mogło toczyć się życie. Fakt, że w tej chwili LEVADY są tak bardzo popularne i wzdłuż nich prowadzą trasy trekkingowe, to można powiedzieć – chwyt marketingowy. Ale kogo to obchodzi ? 🙂 Każdy pragnie tych długich spacerów wśród natury.
  11. Na Maderze nie ma węży, nie ma też dzikiej zwierzyny, dlatego osoby które szczególnie boją się lasów z takich powodów – Madera pozwala poznać ,,dżunglę” bez strachu:) A propos dżungli- miejscami czuliśmy się jak w Wietnamie! 
  12. Jeszcze kilkanaście lat temu transport z jednego końca, na drugi koniec wyspy zajmował około 2 dni, teraz dzięki licznym mostom i tunelom(SĄ IMPONUJĄCE !!), które łączy droga szybkiego ruchu, wszystko wydaje się łatwiejsze.
  13. Canyoning na Maderze – jeżeli nie znaliście tego sportu, musicie spróbować i kropka.
  14. Nie wiem jak mogliśmy to przegapić..ale podobno na Maderze można pływać z delfinami !!! Ja myślała, że się zapłaczę jak nam przyjaciel powiedział…dopiero po powrocie:P Nie zróbcie tego samego błędu, chociaż ->weźcie pod uwagę, że najlepiej pływać z nimi w okresie kwiecień-wrzesień.
  15. Na Maderze jest tylko jeden pas startowy, który został wybudowany na specjalnej konstrukcji, która jest podziwiana przez turystów. Jest to jedno z kilku takich lotnisk na świecie, gdzie lądować mogą tylko piloci ze specjalną licencja, ponieważ lądowania są bardzo trudne, z powodu silnych wiatrów i zmiennej pogody, ale także konieczności bardzo precyzyjnego lądowania. Często zdarza się, że lot zostaje przekierowany- np na wyspy Kanaryjskie- bądźcie czujni 🙂 
  16. Plaże piaszczyste są tylko w miastach- Machico oraz Calheta, a żeby było śmieszniej, piach został przywieziony z Maroko:) Jeżeli koniecznie chcielibyście poplażować, to niedaleko, około 2 godziny płynięcie promem z Funchal, znajduje się wyspa- Porto Santo, gdzie jest piękna długa plaża!!Podobno sama wyspa tez jest bardzo urokliwa. ALE, wracając do Madery- reszta plaż, to plaże kamieniste, albo po prostu ich brak.
  17. Warto się zaopatrzyć w przewodnik po Levadach: https://www.megaksiazki.pl/przewodniki/1121404-przewodnik-turystyczny-madera.html – znajdziecie tam dokładne dane z gps .
  18. Cabo Girão- jest to punk widokowy i jednocześnie najwyższy klif w EUROPIE ! Najciekawsze jednak jest to, że podest z którego można podziwiać widoki, wykonany jest ze szkła. (Uczucie jest fajne, ale nas nie zachwyciło;)) Drugą ciekawostką jest, że z klifu można dostrzec ziemie uprawne ( o które tak trudno na Maderze), do których dostęp właściciel ma tylko i wyłącznie drogą morską ! 
  19. Nie polecamy wybierać noclegu w hotelowej części Funchal – to  1000 x nasz Sopot.. dla nas coś okropnego. 
  20. Koniecznie należy ze sobą zabrać – czołówkę, latarkę i wygodne buty trekkingowe, żeby dostać się do takich miejsc i móc podziwiać takie widoki..:)

Mamy nadzieję, że wpis będzie dla Was przydatny;) Polecamy robić dużo zdjęć, bo nawet jeżeli teraz nie będą dla Was wielką wartością, kiedyś na pewno wrócicie do nich z ogromnym sentymentem !!!

POZDRAWIAMY  WAS CIEPŁO !!!!

Ps. zostawiajcie komentarze, jakie jeszcze informacje byłyby przydatne  oraz jeżeli już byliście na Maderze- podzielcie się swoimi doświadczeniami !!!

Ps2 . Jeżeli jeszcze nie czytaliście, podrzucam Wam link do pierwszego posta o Maderze- co i jak warto zwiedzić 😉  -> CZĘŚĆ PIERWSZA

Share on facebook
Share on pinterest
Share on twitter
Share on email

13 Responses

  1. Dobre porady, tylko co do punktu 7, chciałabym nieco poprawić.. Jeśli chodzi o kawy z mlekiem to zwykle używa się trzech nazw. Od najmniejszej to najwiekszej są to: Garoto, Chinesa lub Galão. Garoto to mini kawa z mlekiem, podawaną w małej filiżance od espresso. Chinesa to zwykła kawa z mlekiem podawana w filiżance do herbaty. Jest tez Um galão  [wymowa: um ga’lau], czemu bliżej jest do Latte, czyli słaba kawa z dużą ilością spienionego mleka, podawana w wysokiej szklance. Zamawianie kawy na Maderze to prawdziwa sztuka, łatwo się pomylić, napisałam nawet o tym post. Jest tez artykuł o moich wspomnieniach z pływania z delfinami w ich naturalnym środowisku, zapraszam wszsytkich zainteresowanych.

    1. Wyjątkowo wzięliśmy całą wycieczkę z Itaki chyba, i tak się najbardziej opłaca, bo biura podróży mają czartery, co jak się domyślasz jest ogromną wygodą 🙂
      I polecamy LASTY !!!!bardzo opłacalne 🙂

        1. Nie pamiętamy nazwy hotelu ale było to w miejscowości Canico. Kupowaliśmy całą wycieczkę z Rainbow więc wyboru dużego nie mieliśmy.Czy to dobra baza wypadowa? Było ok jeśli masz auto i dobrze wszystko zaplanujesz. Nam pasowało:)

  2. Następnym razem koniecznie spróbujcie lapas ! Sa obłędne w smaku, podawane zawsze na rozgrzanej patelni… robi wrazenie

    1. oj to nie nasz smak zupełnie…chociaż bardziej konsystencja! Ale musimy się przekonać bo szczerze mówiąc to tylko nasze uprzedzenia i wyobrażenia- nigdy nie próbowaliśmy! Następnym razem:)) pozdrawiamy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *